Pokazowy raport CSR firmy Apple – pracownicy mogą włożyć go między bajki
Wtorek, 18.03.2014
Pokazowy raport CSR firmy Apple – pracownicy mogą włożyć go między bajki
Na ostatnim walnym zabraniu akcjonariuszy Apple, SACOM po raz kolejny wezwał komputerowego giganta do podjęcia natychmiastowych działań zmierzających do realizacji założeń społecznej odpowiedzialności biznesu. Chodzi przede wszystkim o poprawę standardów pracy w zakładach dostawców Apple.
Choć pokaźne przychody firmy w pierwszym kwartale 2014 roku sięgnęły 57,6 mld dolarów, a kwartalny zysk netto wyniósł 13,1 mld dolarów[1], Apple niechętnie dzieli się owocami sukcesu z pracownikami pierwszych linii produkcyjnych, tymi którzy przekuwają pomysły w rzeczywiste produkty. Opublikowany niedawno przez Apple „Raport dot. postępów we wdrażaniu odpowiedzialnych praktyk w łańcuchu dostaw” (Corporate Supplier Responsibility (CSR) Progress Report) maluje obraz idealnych miejsc pracy tworzonych u dostawców Apple. Mało prawdopodobnym jest jednak, żeby pracownicy czerpali jakiekolwiek korzyści z zatrudnienia.
 
Podstawowe zastrzeżenia przedstawiane przez SACOM są następujące:
  1. Wątpliwy postęp w redukowaniu liczby nadgodzin
Apple chwali się swoim sukcesem – dostawcy firmy średnio w 95% stosują się do 60-godzinnego tygodnia pracy ustalonego przez Apple. Pojęcie „średnio” jest jednak niejasne. Zasada „wyjątkowych lub krytycznych sytuacji”, która powinna być odstępstwem od reguły, jest w rzeczywistości luką w regulaminie, maskującą prawdziwy problem, jakim jest polityka „braku zapasów” (produkty przed zakupem przebywają w sklepach jak najkrócej), stosowana przez Apple. Co więcej, firma nadal ignoruje przepis mówiący o 48-godzinnym tygodniowym limicie czasu pracy zapisanym w chińskim Prawie Pracy.
 
Z naszego śledztwa przeprowadzonego w 2013 r. wynika, że co najmniej jeden dostawca Apple wymagał od swoich pracowników zaraportowania nadgodzin już w pierwszym dniu przysposobienia do pracy. Dostawca chciał zdobyć w ten sposób „legalny” dowód zgodności z wymogami Apple[2].
  1. Brak uczestnictwa pracowników w programach poprawy warunków pracy na wszystkich szczeblach zatrudnienia
Przedstawiciele Apple twierdzą, że firma przyczyniła się do poprawienia warunków pracy w zakładach dostawców poprzez utworzenie nowej Akademii BHP i Środowiska Dostawców Apple (Apple Supplier Environment, Health and Safety Academy). Twierdzą ponadto, że w 18-miesięcznym programie szkoleniowym wzięło udział 240 pracowników kadry zarządzającej spośród 60 dostawców, zatrudniających łącznie 270 tyś. pracowników. „Uczestnicy [programu – red.] zobowiązani są niezwłocznie skorzystać z wiedzy jaką posiadają przy tworzeniu i wdrażaniu projektów w swoich zakładach” (str. 8). Jednakże niewiadomo jak rzeczywiście wygląda realizacja projektów na miejscu, w fabrykach.
 
Organizacja SACOM krytykuje Apple za manipulowanie liczbami w tak mało przejrzystym programie. Wątpi też, że program jest efektywny i niesie ze sobą pozytywne dla pracowników skutki.
  1. Niespełnione zobowiązanie zorganizowania wyborów przedstawicieli załóg u dostawców Apple
Apple twierdzi, że „robi wszystko, aby upewnić się, że głosy pracowników są słyszalne” (str. 9), dlatego wdraża programy treningowe dla kadry zarządzającej, których celem jest usprawnienie komunikacji pomiędzy pracownikami i kierownikami. Niestety te programy są skierowane znów wyłącznie do managerów, żaden „szeregowy” pracownik linii produkcyjnej w nich nie uczestniczy.
 
Przedstawiciele SACOM-u zaznaczają: „Jesteśmy rozczarowani postawą przedsiębiorstwa Foxconn, od lat produkującego sprzęt Apple, które w maju 2013 r. odmówiło związkom zawodowym realizacji zobowiązania o przeprowadzeniu ponownych wyborów. Od tego czasu dbałość o stosunki pomiędzy pracownikami a pracodawcą nie są częścią raportu Stowarzyszenia na rzecz Uczciwej Pracy (Fair Labor Association), które weryfikuje sytuację panującą w fabrykach Foxconn w Chengdu, Longhua oraz Guanlan.”
 
SACOM uważa, że skuteczna komunikacja jest kluczem do wyeliminowania przyczyn problemów w łańcuchu dostaw Apple. Pracownicy linii produkcyjnej powinni brać udział w programach szkoleniowych, a firma Apple powinna być odpowiedzialna za wspieranie realizacji prawa pracowników do wolności zgromadzeń, zapisanego w chińskiej Ustawie o Związkach Zawodowych oraz za wsparcie utworzenia skutecznych związków zawodowych w zakładach swoich dostawców.
  1. Odmowa przyjęcia odpowiedzialności za wykorzystywanie stażystów
Przeprowadzono już wiele badań[3] dowodzących wykorzystywanie studentów w czasie ich praktyk w zakładach dostawców Apple [więcej na ten temat można przeczytać w książce Niewolnicy Apple’a]. Studenci zmuszani są do pracy zupełnie nie związanej z ich kierunkiem studiów, przez co pozbawiani są prawa do wysokiej jakości wykształcenia. Pod pozorem „bezpłatnego stażu” pozbawia się ich również wypłaty. Przedstawiciele Apple nie czują się winni takiemu wykorzystywaniu stażystów w zakładach dostawców firmy. Obwiniają za to szkoły zawodowe, które „często zawodzą w dobieraniu studentom odpowiednich możliwości odbycia stażu, nie oferują też odpowiedniego wsparcia dla stażystów” (str. 13). Wymówką komputerowego giganta jest to, że zarówno studenci, jak i dostawcy oraz firmy produkujące sprzęt elektroniczny (jak np. Apple) nie mają dostępu do wystarczających danych o szkołach zawodowych.
 
Według SACOM absurdem jest, że tak duża transnarodowa korporacja, dbająca o każdy szczegół w procesie produkcji, nie posiada informacji o nieodpowiednim dobieraniu stażystów do stanowisk, wykorzystywaniu studentów i pozbawianiu ich możliwości odbycia profesjonalnego stażu. To, że Apple zezwala swoim dostawcom na wykorzystywanie studentów dla utrzymania stabilności zatrudnienia, jest niedopuszczalne.
  1. Przenoszenie zadań produkcyjnych oraz odpowiedzialności na dostawców i pracowników
Apple twierdzi, że kieruje się „najsurowszym kodeksem postępowania w przemyśle elektronicznym” (str. 4) oraz aktywnie angażuje się w nakłanianie dostawców do przestrzegania zasad zawartych w tymże kodeksie. Jednakże z raportu CSR Apple’a wiemy, że firma opłaca tylko część kosztów Akademii BHP i Środowiska. Uważamy, że Apple zobowiązuje dostawców do pokrywania większości kosztów przeprowadzanych szkoleń i specjalistycznych programów.
 
Firma Apple znana jest z umiejętności maksymalizowania zysku. Wynikiem jej działań są niskie zarobki dostawców, którzy muszą dodatkowo pokrywać koszty programów i planów CSR przygotowywanych przez Apple. Tymczasem dostawcy obciążają tymi kosztami pracowników. Za przykład może posłużyć Kodeks Postępowania Apple, który reguluje kwestie zakwaterowania i wyżywienia. Aby sprostać zawartym w nim zasadom, dostawcy żądają od pracowników wyższych opłat za wynajem pomieszczeń oraz nakładają na nich obowiązkowe opłaty za posiłki.
 
SACOM potępia Apple za zamawianie produkcji u zewnętrznych dostawców przy jednoczesnym zaniechaniu zapewnienia odpowiednich środków i wsparcia, mających na celu poprawę warunków pracy w fabrykach dostawców.
 
Żądania SACOM-u wobec Apple:
  • Rewizja i restrukturyzacja polityki braku zapasów, aby dać dostawcom wystarczającą ilość czasu na zaplanowanie produkcji oraz lepszą kontrolę nad czasem pracy regulowanym przez chińskie Prawo Pracy;
  • Wzrost płac do rozsądnego poziomu, rozwiązywanie problemów u źródeł, danie dostawcom możliwości poprawy warunków pracy;
  • Zapewnienie odpowiednich środków i wsparcia dla pracowniczych programów szkoleniowych oraz zawiązanych z nimi programów naprawczych wdrażanych przez dostawców;
  • Wspieranie pracowników w tworzeniu demokratycznych komitetów związków zawodowych, umocowanych w chińskiej Ustawie o Związkach Zawodowych;
  • Rozwiązanie sprawy wykorzystywania studentów odbywających staż, zapewnienie ochrony stażystom (jak wymaga tego prawo) oraz ochrona praw studentów dotyczących jakości kształcenia;
  • Podanie do wiadomości publicznej informacji zbieranych podczas audytów, np. jakie agencje kontroli były zaangażowane w audyt czy też listy dostawców, którzy zostali zawieszeni za łamanie postanowień Kodeksu Postępowania Apple.
[1] Według sprawozdania finansowego za pierwszy kwartał 2014 roku, opublikowanego 27 stycznia 2014, firma Apple osiągnęła ogromny przychód w wysokości 57,6 miliardów dolarów i zarobiła netto 13,1 miliarda dolarów na sprzedaży 51 milionów iPhonów, 26 milionów iPad, 6 milionów iPod oraz 4,8 milionów Maców na całym świecie (iPhone and iPad Sales Drive Record Revenue and Operating Profit). Pobrany ze strony: https://www.apple.com/pr/library/2014/01/27Apple-Reports-First-Quarter-Results.html.
[2] SACOM (2013), Stains on iPhones’ Cover Glass – Dehumanized Working Condition of Biel Crystal for Apple’s Products.
[3] Jeden z raportów mówi, że Apple nie podejmuje się monitorowania sytuacji w zakładach pracy dostawców (SACOM, 2013)
Komentarze