W fabryce Yiuwah doszło do śmierci 17 letniego pracownika, pomimo że była ona kontrolowana przez audytorów firmy Disney. Nagminnie występują tam naruszenia praw człowieka i praw pracowniczych. Do momentu, kiedy tragedia wyszła na jaw, fabryka ogłaszała się certyfikowanym dostawcą Disneya, spełniającym wszystkie wymagania tego koncernu dotyczące dobrych praktyk w zakładach produkcyjnych.