Projekt rozpoczął się od zdobywania wiedzy. Uczniowie klasy 3at (technik żywienia i usług gastronomicznych) brali udział w warsztatach terenowych w Centrum Rozwoju Permakultury Naeko. Poprowadziła je Katarzyna Miłochna Mikulska – zielarka, człowiek lasu, animatorka kultury i prawdziwa skarbnica wiedzy. Autorka książek o kuchni roślinnej i survivalowej, właścicielka marki
W Miejskiej KNIEI, podzieliła się swoją pasją do natury, ekologii i samowystarczalności, opowiadając o właściwościach ziół i ich zastosowaniu w kuchni oraz codziennym życiu. Nie zabrakło też degustacji przygotowanej przez Leśną Łąkę – uczestnicy skosztowali pysznej zupy z dyni i pasternaka doprawionej bluszczykiem kurdybankiem oraz herbaty z liści czeremchy i czarnej porzeczki. To była nie tylko uczta dla podniebienia, ale i inspiracja dla przyszłych kucharzy!
Narodziny mini farmy ziołowej
Po zdobyciu wiedzy dotyczącej roślin, działania przeniosły się na teren szkoły, aby rozpocząć praktyczną część dnia – budowę mini farmy ziołowej. Pod okiem kierownik szkolenia praktycznego Julity Kaczmarek i Marcina Iwankiewicza ze Stowarzyszenia Moc Korzeni uczniowie w ekspresowym tempie stworzyli zieloną przestrzeń, która będzie służyć edukacji i praktyce zrównoważonego żywienia.
29 gatunków, 52 rośliny, niezliczone możliwości
Na świeżo założonej farmie zagościło 29 gatunków roślin zielnych – łącznie 52 sadzonki! Wśród nich znalazły się:
- Aromatyczne odmiany mięty – marokańska, pieprzowa i ogrodowa
- Klasyczne zioła kuchenne – tymianek, oregano, szałwia, estragon
- Rośliny lecznicze – dziurawiec, krwawnik, melisa, macierzanka
- Ciekawostki kulinarne – curry, maggi włoskie, rukiew wodna
- Warzywa wieloletnie – szparag, rabarbar, lubczyk
Wszystkie sadzonki pochodzą z Gospodarstwa Rolnego B.G. Fronczak. Już na wiosnę 2026 minifarma ziołowa zostanie uzupełniona o nowe rośliny.
Powrót do korzeni szkoły
Warto zaznaczyć, że kilkadziesiąt lat temu na terenie szkoły istniał tętniący życiem ogród przyszkolny, gdzie odbywały się zajęcia dla dzieci. Tegoroczna akcja to symboliczny powrót do tradycji szkolnictwa zawodowego, które łączyło teorię z praktycznym kontaktem z naturą.
Kolejne roczniki będą mogły korzystać z założonej mini farmy w ramach zajęć, a nadmiar zbiorów może trafić do pobliskich szkół. Technikum znajduje się w centrum miasta, dlatego lokalizacja mini farmy jest idealna komunikacyjnie – być może to miejsce stanie się także atrakcyjną przestrzenią do spotkań dla lokalnej społeczności? Mocno na to liczymy.
Potencjał edukacyjny
Choć połączenie szkoły gastronomicznej z przyszkolnym ogródkiem wydaje się naturalne, w rzeczywistości niewiele placówek w Polsce może pochwalić się takim rozwiązaniem. Co czyni projekt grodziskiej mini farmy ziołowej wartym uwagi?
Po pierwsze – kompleksowość kształcenia. Uczniowie technikum żywienia i usług gastronomicznych nie tylko uczą się gotować, ale przechodzą pełną ścieżkę od ziarna do talerza. Obserwują pełen cykl życia roślin, poznają zasady ekologicznej uprawy, by następnie świadomie wykorzystać zioła w praktyce kulinarnej. To odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie rynku na kucharzy rozumiejących pochodzenie składników i potrafiących pracować z lokalnymi, sezonowymi produktami.
Po drugie – praktyczna nauka zrównoważonego rozwoju. Farma zasilana wyłącznie naturalnymi nawozami staje się żywym laboratorium, gdzie teoria o ekologii przestaje być abstrakcją. Uczniowie obserwują, jak rośliny rozwijają się dzięki naturalnym nawozom, a ich edukacja wykracza poza standardowy program nauczania – zyskują kompetencje niezbędne w czasach kryzysu klimatycznego i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów.
Po trzecie – wielofunkcyjność przestrzeni. Grządki to nie tylko źródło surowców do zajęć praktycznych, ale też sala lekcyjna pod chmurką, miejsce eksperymentów kulinarnych i potencjalnie przestrzeń spotkań dla lokalnej społeczności w samym centrum Grodziska Mazowieckiego.
Model do powielenia
Projekt może zostać z powodzeniem wdrożony w innych szkołach. Dlaczego?
Niskie koszty wdrożenia. Mini farma nie wymaga dużych nakładów finansowych ani rozległego terenu. Wystarczy kilka metrów kwadratowych przestrzeni przyszkolnej, podstawowe narzędzia ogrodnicze i sadzonki ziołowe. To rozwiązanie dostępne nawet dla placówek z ograniczonym budżetem.
Prostota obsługi. Rośliny zielne są stosunkowo łatwe w uprawie, odporne i nie wymagają specjalistycznej wiedzy ogrodniczej. Nawet osoby bez doświadczenia w uprawie mogą z powodzeniem prowadzić miniaturową farmę, co obniża próg wejścia dla innych szkół.
Uniwersalność koncepcji. Model można dostosować do lokalnych warunków – klimatu, dostępnej przestrzeni, profilu szkoły. Może funkcjonować zarówno w szkołach gastronomicznych, jak i w technikach rolniczych, szkołach podstawowych czy centrach edukacji ekologicznej.
Gotowy model do wdrożenia. Doświadczenia z Grodziska Mazowieckiego – od wyboru gatunków roślin, przez organizację zajęć terenowych, po praktyczne wykorzystanie zbiorów – tworzą gotowy model dla innych placówek. Chętnie podzielimy się naszą wiedzą w tworzeniu własnych mini farm w kolejnych szkołach.
Efekt śnieżnej kuli. Gdy uczniowie kończą szkołę, zabierają ze sobą wiedzę i doświadczenie. Mogą zakładać własne uprawy balkonowe, inspirować znajomych i rodziny, a w przyszłości tworzyć ogrody w innych miejscach.
Część europejskiego ruchu
Minifarma ziołowa to inwestycja, która procentuje przez lata – w wiedzy, umiejętnościach i postawach młodych ludzi. To dowód, że edukacja może i powinna być inna: bardziej świadoma, bardziej ekologiczna, bardziej zakorzeniona – dosłownie i symbolicznie.
Wydarzenie było częścią europejskiego projektu „Turn the Tables: Towards just, green, and innovative food procurement!", który promuje sprawiedliwe, zielone i innowacyjne podejście do żywności w szkołach i społecznościach lokalnych. Zostało zrealizowane dzięki wsparciu Fundacji Drzewo i Jutro, a pomysł na projekt powstał na warsztatach identyfikujących potrzeby lokalnej społeczności w maju 2025 roku, zorganizowanych we współpracy z Urzędem Gminy Grodzisk Mazowiecki.